poniedziałek, 15 lutego 2016

LBA 3

Mam przyjemność po raz trzeci odebrać nominację do LBA. Jestem tym faktem przeszczęśliwa. Jest to w pewien sposób pokazanie, że podoba Wam się moje opowiadanie i motywuje do dalszej, jeszcze bardziej efektywnej pracy. Tak więc nie przedłużając, dziękuję Misty Blue i zaczynamy.

1. Ulubiony film?
Oj, jest ich sporo. Mam kilku swoich faworytów: Hobbit, Bogowie, Mroczny Rycerz, Zaplątani, Shrek, Asterix i Obelix, Piraci z Karaibów, Miasto aniołów, Igrzyska Śmierci, Stowarzyszenie Umarłych Poetów i wiele, wiele więcej.

2. Idziesz spać. Kolejnego ranka budzisz się na ławce w parku, pijana i ubrana w kostium kurczaka. Co robisz?
Naprawdę? Kostium kurczaka? Ok. Niech pomyślę. Najpierw najpewniej ogarnęłabym gdzie się znajduję i starała sobie przypomnieć w jaki sposób się tam znalazłam. Potem sprawdzam czy mam coś pod tym kostiumem. Jeśli tak to staram się go zdjąć, a jak nie to idę w nim. Potem jakiś telefon do znajomego z samochodem bo do rodziców to bym za Chiny bym się nie odważyła. A jak nie to poszłabym dalej spać. Też jakieś wyjście.

3. Jest letni wieczór. Ktoś puka do drzwi. Otwierasz je, ale nikogo nie ma. Na wycieraczce leży gra planszowa z zagadkowej nazwie "Liver". Ciekawa, bierzesz grę do domu. Po chwili cały świat zmienia się w olbrzymie kamienne pole z tajemniczymi białymi liniami. Widzisz niezwykle przystojnego chłopaka ubranego z zbroję. Co robisz?
No to mamy jeszcze ciekawiej niż poprzednio. Gdy doszłam do połowy opisu skojarzyło mi się to z filmem Jumanji. Ale do rzeczy. Co robię? Na pewno zapytałabym gdzie się znajduję, potem czy jest stąd jakieś wyjście, potem kim jest on (imię itd). Gorzej by było gdyby nie był rozmowny.

4. Okazuję się, że w kosmosie (poza naszą planetą) istnieje życie. Pewnego dnia kosmici przybywają na Ziemię. Niczym na dobrą strawę nie różnią się od ziemian. Okazuję się, że wszystkie kobiety z ich cywilizacji wyginęły, a celem ich podróży jest "pożyczenie" kilku ziemianek. Jednak już w kosmosie wiadomo, że to Polski są najpiękniejsze. Więc idą do pana prezydenta Dudy. Ten z cięcią pozwala pożyczyć im kilka dziewczyn, które sobie wybiorą. Pada na ciebie. Twój kosmita jest zabójczo przystojny, a jeśli z nim nie polecisz, to zamknął cię do końca życia w więzieniu. Co robisz?
Ja także się zapytam co masz z głową. Takie szatańskie pytania tylko umysł szaleńca mógł wymyślić. I no oczywiście, że Polki są najpiękniejsze, najcudowniejsze i wszystko naj. Słowianki górą :D
Ale do rzeczy. Hmm. Groźna dożywotniego więzienia nie brzmi zachęcająco. Ale także wywiezienie w kosmos do najbardziej ciekawych propozycji się nie zalicza. Ale jeżeli mój kosmita ma być tak nieziemsko przystojny to może dam radę jakoś to przeżyć (gorzej jak okaże się jakimś psycholem). W końcu słowo pożyczyć oznacza oddać za jakiś czas. A może mi się tam spodoba i zostanę na dłużej? Jednak wszystko jest lepsze niż klitka 3x2m.

5. Co to są placki?
Placek - rzeczownik rodzaju męskiego
 płaski, zwykle okrągły wypiek, często słodki, z dodatkami 
- niewielki, pieczony lub smażony krążek, np. z mąki lub ziemniaków
- coś niewielkiego , płaskiego, utworzonego z miękkiej masy
- mała, ograniczona płaszczyzna wyodrębniająca się z otaczającego ją tła
:D

6. Możesz bezkarnie zabić jednego celebrytę. Piosenkarz, aktor itd. Na kogo padnie?
Albo Nicki Minaj albo Bieber. Nie znoszę ich piosenek i zawsze jak lecą, czy to w radiu czy na playliście na youtube, od razu przełączam.

Oj boniu. Naśmiałam się jak to pisałam. Na takie pytania to bym życiu nie wpadła. :D
Dziękuję jeszcze raz zarówno za nominację jak i świetną zabawę.
A moich nominowanych podałam już wcześniej :D

3 komentarze:

  1. XD
    Były jeszcze gorsze pytania XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję tym co musiały na nie odpowiadać. Ale najwidoczniej sobie na to zasłużyły :D Ale ubawy z nimi jest mnóstwo.

      Usuń
    2. Te gorsze szykuję na Mizuki... Tam kosmici którzy pożyczają polski to małe miki xDDD

      Usuń